Treść strony
Oto propozycja na dzisiaj:
- Zabawy muzyczno- ruchowe „Przywitanki”
https://www.youtube.com/watch?v=IFj4BW0O3gI
https://www.youtube.com/watch?v=S5TFdKc6TB4&t=6s
- Słuchanie bajki „O samotnym Księżycu”
Dawno, dawno temu, gdy morze dopiero uczyło się szumieć i falować, a ludzie budować łodzie i statki, by po nim pływać, Słońce i Księżyc przypatrywały się temu z góry. Słońce się cieszyło – ogrzewało żeglarzy i morze swoimi promieniami, oświetlało wodę tak, że mieniła się raz na niebiesko, raz na szmaragdowo, raz na granatowo, a czasami na szaro. Zmieniało swoim ciepłem pluszczące fale w małe obłoczki i suszyło żagle łodzi. A Księżyc był zazdrosny. Kiedy Słońce chowało się za horyzont i nastawała noc, Księżyc wpływał na niebo, patrzył zimno w dół, a na jego blade oblicze nie wpływał najmniejszy nawet uśmiech. Żeglarze patrzyli na białą twarz Księżyca z pewnym niepokojem. Pewnej nocy, gdy umilkły żeglarskie pieśni i wszyscy zasnęli, nawet ryby w oceanie, zrobiło się cicho, bardzo cicho. Żeglarz, który czuwał na statku, poczuł się bardzo samotny.
–– Dlaczego sam jedyny opiekuję się statkiem, podczas gdy wszyscy moi towarzysze śpią? Gdyby choć jeden z nich dotrzymał mi towarzystwa, czułbym się dużo lepiej – pomyślał, westchnął i spojrzał w bladą twarz Księżyca. Powiała nocna bryza, zupełnie tak, jakby Księżyc też westchnął, żeglarz nasunął głębiej kapelusz, wtulił się w kołnierz swojego sztormiaka i nagle zrozumiał – zrozumiał, dlaczego Księżyc jest smutny, blady i zimny. Księżyc był samotny. To prawda – pomyślał Żeglarz – za dnia Słońce ma nas wszystkich, ma ptaki na niebie i ryby pluskające w oceanie, ma kolory drzew i kwiatów, ale gdy zapada noc, przyroda zamiera, zasypia i na pustym niebie świeci tylko on, a na pokładzie czuwa tylko jeden z nas. A ponieważ był to nie tylko mądry i wrażliwy Żeglarz, ale również dzielny i zaradny, postawił żagle, chwycił koło sterowe i obrał kurs na Wyspę Fok, bowiem zaświtał mu w głowie znakomity pomysł. Kiedy przypłynął na wyspę, był różowy poranek i foki dopiero budziły się ze snu. Ześlizgiwały się ze skał, polowały na śledzie i sardynki, karmiły nimi swoje małe, ale gdy zobaczyły statek, wypłynęły mu na powitanie – Witajcie, siostry Foki – przywitał je Żeglarz i opowiedział im o swoich nocnych obserwacjach i przemyśleniach. Opowieści wysłuchała także cała załoga, która właśnie zbudziła się ze snu i ziewając przecierała oczy ze zdumienia, co robi w zupełnie innej części oceanu. Kapitan statku pochwalił Żeglarza za dobre serce i doskonały pomysł, po czym rozpoczęto naradę z fokami, kto dotrzyma towarzystwa samotnemu Księżycowi.
– Same nic nie poradzimy – powiedziały Foki – ale porozmawiamy z rybami, one przecież nie śpią w nocy, bo nie mają powiek, może zgodzą się czuwać razem z Księżycem? Poczekajcie tu na nas –dały nura w głębokie fale oceanu. słońce schowało się do oceanu, a na niebie znów zajaśniał smutny Księżyc.
– Nie mamy dobrych wieści – oznajmiły smutno Foki – ryby nie chciały z nami rozmawiać. Pływały tylko obojętne, nieme i zupełnie nieczułe na los Księżyca.
– My nie możemy wam pomóc, całe dnie polujemy i karmimy nasze małe, wieczorami jesteśmy zmęczone, zasypiamy
Wtedy w wodzie zapanowało wielkie poruszenie. W oceanie mieszkał Wieloryb, wielki, największy z tych, jakie żyją na świecie. Nie miał on żadnego towarzysza, który byłby tak wielki i potężny, jak on, z kim mógłby pływać i spędzać czas. Usłyszał on od ryb opowieść fok i jego wielkie wielorybie serce zalała fala współczucia. Doskonale przecież rozumiał samotność Księżyca. Poruszył swe ogromne cielsko, ogonem z dna morskiego zagarnął muszelki i z całej siły wypchnął je z wody, aż poleciały wysoko, wysoko do góry i rozprysnęły się po całym niebie, zamieniając się w gwiazdy. Księżyc od razu poweselał, momentalnie się rozpromienił! Ozłocił się, zbliżył do oceanu i zapanowała ciepła, perłowa noc .Nikt nie spał, żeglarze wyjęli swoje gitary, w niebo popłynęły najpiękniejsze pieśni. Gwiazdy migotały swym blaskiem, a Księżyc promieniał uszczęśliwiony. Od tej pory nigdy już nie był sam, zawsze miał przy sobie swoje towarzyszki gwiazdy. Z wdzięczności za pomoc nauczył gwiazdy nawigacji i od tej pory to one wskazują żeglarzom drogę. Wieść o wspaniałomyślnym czynie Wieloryba obiegła cały ocean. Dobiegła nawet do dalekich stron, gdzie przy ogromnej rafie żyła samotnie olbrzymia Wielorybica. Z podziwu dla czynu Wieloryba, wydała okrzyk zachwytu. On to usłyszał i wypłynęli sobie na spotkanie…
Bajka o samotności , przyjaźni i sile marzeń , gdzie dobroć zostaje wynagrodzona , marzenia się spełniają – bajka dająca nadzieję . Wspólna pogadanka z rodzicem na temat treści wysłuchanej bajki.
Po południu proponuję:
- „Księżyc”- pracę plastyczną
Potrzebujesz granatową kartkę papieru , folię aluminiową ,farbki , lub gotowe gwiazdki mogą być cekiny , można je wyciąć z papieru lub narysować żółtą kredką . Z folii aluminiowej wycinamy duże koło. Wcięte koło zgnieć delikatnie wyprostuj powtórz to kilka razy następnie przyklej koło do kartki potem poprzyklejaj lub dorysuj towarzyszki księżyca gwiazdki .
- „Kosmiczny taniec”- zabawę badawczą
Potrzebujesz wysoką szklankę wypełnioną olejem spożywczym
¼ szklanki z barwnikiem spożywczym
Musującą tabletkę
Do szklanki z olejem delikatnie najlepiej pipetą wlewasz wodę z barwnikiem , obserwuj potem zamieszaj i wrzuć tabletkę musującą , woda z olejem się nie lubią .
Miłej zabawy!
Kontakt
Przedszkole w Małej Nieszawce
Dyrektor
mgr Barbara Mrugalska
Dane teleadresowe
ul. Kręta 4, 87-103 Toruń
Dane kontaktowe
- tel. kom. +48 500 423 335
- tel. +48 56 619 48 58
- e-mail: sekretariat@przedszkolemalanieszawka.pl
Numer kont bankowych
Główny numer konta - Bank Millenium: 35 1160 2202 0000 0003 3278 1372
Numer konta bankowego - Rada Rodziców: Bank Spółdzielczy 34 9511 0000 0000 2619 2000 0010
-
Przedszkole w Małej Nieszawce
-
ul. Kręta 4, 87-103 Toruń
-
tel. 56 619 48 58
-
sekretariat@przedszkolemalanieszawka.pl